Wydarzenia
„Faraon“ na Ninatece [23–25 maja]
23
Maj
2022
Pokazy filmowe Spotkania

„Faraon“ na Ninatece [23–25 maja]

Bezpłatne wejście

Od 23 maja, godz. 20.00 do 25 maja godz. 20.00 film Faraon oraz nagranie ze spotkania poświęconego filmowi będą dostępne bezpłatnie na platformie Ninateka.pl. Projekcja online filmu jest częścią wydarzenia „Faraon”. Zaćmienie słońca.

Faraon, reż. Jerzy Kawalerowicz, 150 min, 1966, Polska

Egipt epoki Ramesydów. Nowy faraon Ramzes XIII chce reformować państwo i budować jego potęgę kosztem kapłanów, którzy – na czele z potężnym Herhorem – za rządów poprzedniego władcy zyskali ogromne wpływy. Młodość – idealistyczna i niecierpliwa – w konfrontacji ze sceptyczną i mądrą dojrzałością przeciwnika, posiadającego bogactwa i stanowiącą silną broń wiedzę, skazana jest jednak na nieuchronną klęskę.

Piramida kinematografii, superfilm uszlachetniony, anty-Kleopatra – donosiła polska prasa po premierze Faraona w 1966 roku. Już na długo przed wejściem filmu na ekrany dziennikarze kreowali atmosferę sensacji i szumnie zapowiadali dzieło Jerzego Kawalerowicza. Relacjonowano szczegóły wielkiej produkcji, kręconej między innymi na pustyni Kyzył-Kum pod Bucharą w Uzbekistanie oraz w Egipcie i ekscytowano się liczbą statystów, w roli których wystąpili…żołnierze armii radzieckiej. Film zachowa znamiona wielkiego spektaklu, będą sceny batalistyczne, wyścigi kwadryg, wielotysięczna armia statystów, którą wypełnię ekran, ale widowiskowość tych scen będzie jedynie służyła przedstawieniu jakiegoś innego świata – zaznaczał jednak sam Kawalerowicz przed realizacją.

Choć Faraon był ogromnym przedsięwzięciem produkcyjnym, zrealizowanym przy ogromnym wysiłku wszystkich członków ekipy, to jednak dla wielu okazał się dużym zaskoczeniem. Adaptacja słynnej powieści Bolesława Prusa nie miała w sobie bowiem nic z wystawnych, komercyjnych superwidowisk w stylu Ben Hura czy Kleopatry. Zamiast mnożyć gatunkowe atrakcje i epatować widzów wizualnymi bodźcami, reżyser postawił bowiem na ascetyzm i  redukcję. W efekcie powstał jeden z najbardziej oryginalnych filmów kostiumowych w  historii światowego kina.

Idei redukcji podporządkowana została zarówno znakomita scenografia Jerzego Skrzepińskiego, jak i fenomenalne zdjęcia Jerzego Wójcika, Wiesława Zdorta i Witolda Sobocińskiego. Wielobarwna, jaskrawa, kiczowata stylistyka hollywoodzkich „supergigantów” została zastąpiona w Faraonie paletą barw opartą na ugrach, bieli, czerni i złocie, kreującą specyficzny efekt patyny.