Wydarzenia
RETRODRESZCZE #2 | Pierwsze dźwiękowe horrory i dreszczowce | Grudzień 2021
01
Grudzień
2021
Pokazy filmowe Dorośli

RETRODRESZCZE #2 | Pierwsze dźwiękowe horrory i dreszczowce | Grudzień 2021

W grudniowe wieczory kino Iluzjon sięga do filmów grozy z początków epoki kina dźwiękowego. Zapraszamy na projekcje z taśmy 35 mm! W każdą środę miesiąca fani dawnego kina będą mieli niepowtarzalną okazję, by poczuć dreszczyk emocji przy klasykach takich jak Frankenstein, Mumia, Dr. Jekyll i Mr Hyde czy Dziwolągi.

W ramach cyklu pokażemy najgłośniejsze horrory i dreszczowce z lat 30. Gratką dla kinomanów będą prelekcje do filmów, które poprowadzi niezastąpiony Michał Pieńkowski – filmograf Filmoteki Narodowej – Instytutu Audiowizualnego. Podczas Retrodreszczy sięgniemy również do starej tradycji lektora na żywo.

Przegląd będzie okazją, by zobaczyć jak bardzo zmieniły się filmy grozy przez ostatnie 85 lat. Mimo, że znacznie odbiegają one od przyzwyczajeń dzisiejszych widzów, niektóre z nich mimo upływu czasu wciąż zdumiewają efektami specjalnymi, niezwykłą obsadą, czy niezapomnianymi kreacjami aktorskimi.

Program

1.12, godz. 20.30 Wampir, reż. Carl Theodor Dreyer, 73 min., 1931, Niemcy, Francja

Podróżujący przez kraj Allan Grey zatrzymuje się w gospodzie, której właściciel prosi gościa o pomoc w uporaniu się z wampirzycą prześladującą jego rodzinę. Każdy kolejny krok mężczyzny stawia przed nim coraz to nowe pytania, a jego samego prowadzi na skraj obłędu.

Jeden z pierwszych dźwiękowych horrorów i pierwsze dźwiękowe dzieło legendarnego duńskiego reżysera Carla Theodora Dreyera. Praca kamerą, posiłkowanie się kontrastami czerni i bieli, fragmentaryczność i alinearność fabuły, a także oniryczny, upiorny charakter filmu, wszystko to sprawia, że obraz staje się niezwykle sprawną wizualizacją sennego koszmaru.

 


8.12, godz. 20.30 Frankenstein / Narzeczona Frankensteina (reż. James Whale, 69 min. / 54 min., 1931 / 1935, USA)

 

Henry Frankenstein jest wynalazcą zafascynowany możliwością stworzenia nowego życia. Korzystając ze szczątków martwych ludzi tworzy człowieka, którego pobudza do życia za pomocą wyładowań atmosferycznych.

Film opowiada o boskich ambicjach człowieka, o potrzebie niczym nieskrępowanego tworzenia i niebezpieczeństwach jakie za sobą pociąga. Po sukcesie Draculi (1931) Universal Studios spostrzegło, że horror jako gatunek filmowy może odratować podupadające finansowo studio filmowe. Film jest ekranizacją powieści Mary Shelley o tym samym tytule, nie trzyma się jednak ściśle literackiego pierwowzoru. Obraz skonstruowany jest w ciasnych kadrach, operuje siłą kontrastu, gra światłem w sposób przywodzący na myśl niemiecki ekspresjonizm. Postać potwora zagrana przez Borisa Karloffa nadała ton wszelkim kolejnym ekranizacjom.


Narzeczona Frankensteina

Punktem wyjścia filmu jest powszechnie znana historia powstania powieści Mary Shelley, według której zanim napisała swoje dzieło, opowiedziała je swojemu mężowi i Lordowi Byronowi, gdy ten był u małżeństwa w odwiedzinach pewnej deszczowej, letniej nocy.

W scenie otwarcia filmu autorka dopowiada co wydarzyło się z postaciami z pierwszej części. Potwór stworzony przez doktora Frankensteina przeżywa, tak samo jak młody wynalazca. Gdy Frankenstein dochodzi jeszcze do siebie, odwiedza go znajomy akademik, który wykładał kiedyś na tej samej uczelni co on. Chce się podzielić dokonaniem: doktorowi Pretoriusowi udało się wyhodować człowieka w próbówce. Teraz proponuje Frankensteinowi stworzenie kolejnego człowieka, tym razem kobiety. Po dużym sukcesie Frankensteina, reżyser James Whale wraca do opowieści o boskich aspiracjach człowieka.

Tym razem w filmie więcej jest humoru, ale też i więcej dramatu, objawiającego się przede wszystkim w tragicznej postaci potwora. Nie jest to już bohater z gruntu zły, a raczej zły się staje, gdy odtrąca go otoczenie, w tym człowiek, który go stworzył.

 


15.12, godz. 20.30 Mumia, reż. Karl Freund, 73 min., 1932, USA

 

Jest rok 1921, podczas prac wykopaliskowych w Egipcie, archeolodzy natrafiają na mumię starożytnego księcia Im-Ho-Tepa, który za świętokradztwo został przez swoich krajan pochowany żywcem. Za sprawą magicznego zaklęcia, mumia ożywa, a jego wysiłki kierują go do połączenia z utraconą miłością, reinkarnacją księżniczki, która została mu odebrana.

Kolejny po „Księciu Draculi” (1931) i „Frankensteinie” (1931) horror wyprodukowany przez Carla Laemmle’a Jr był też pierwszym reżyserskim dokonaniem niemieckiego operatora Karla Freunda, który zaczynał pracę filmowca w słynnej niemieckiej wytwórni UFA, współpracując z takimi tuzami jak F. W. Murnau czy Fritz Lang. Obraz cieszył się olbrzymim sukcesem, był też drugim głośnym filmem z udziałem brytyjskiego aktora Borisa Karloffa.

 


22.12, godz. 20.30 Dr Jekyll i Mr Hyde, reż. Rouben Mamoulian, 98 min., 1931, USA

 

Dr Jekyll, naukowiec, akademik i człowiek powszechnie szanowany, publicznie wygłasza swoje tezy o istnieniu w każdym człowieku jednocześnie dwóch osobowości, jednej uosabiającej kulturę i ogładę, drugiej reprezentującej to co zwierzęce i nieokrzesane. Wynalazca tworzy w swoim laboratorium eliksir, który pozwala na rozszczepienie ich. Z początku jest w stanie nad rozdwojeniem zapanować, z czasem jednak sytuacja wymyka mu się spod kontroli.

Film, jak większość adaptacji noweli Roberta Louisa Stevensona, rozmija się fabularnie z literackim oryginałem. Inaczej rozłożone akcenty mają bardziej pasować do filmowej materii. Reżyser Rouben Mamoulian stworzył dzieło przejmujące, czerpiące wizualnie z niemieckiego ekspresjonizmu, oddające horrorowy niepokój i problem złożoności ludzkiej osobowości w sposób innowacyjny, inspirując tym samym wielu późniejszych twórców. Dzieło Mamouliana było filmem otwarcia na pierwszym światowym festiwalu filmowym – w 1932 roku w Wenecji. W rodzimej Ameryce Fredric March za swoją podwójną rolę otrzymał Oscara, a zdjęcia i scenariusz zdobyły w swoich kategoriach nominacje.

 


29.12, godz. 20.30 Dziwolągi, reż. Tod Browning, 64 min., 1932, USA

 

Reżyser, który sam przez wiele lat pracował w cyrku, sportretował tragiczny świat widowisk, których atrakcjami są kalecy ludzie, świadomi własnej ułomności, zewnętrznego, często też wewnętrznego okaleczenia. Fabuła koncentruje się wokół miłości karła Hansa do pięknej Kleopatry. Życiu bohatera towarzyszy jednak gorzka świadomość, że tylko jego bogactwo zadecydowało o zainteresowaniu ze strony gwiazdy cyrku.

Po premierze jedna z widzek wytoczyła sprawę wytwórni filmowej, oskarżając ją o spowodowanie u niej poronienia podczas seansu. Film został w efekcie skrócony o blisko jedną trzecią długości, a mimo to i tak był zakazany w części stanów USA oraz kilku krajach. Obecnie film traktowany jest jako horrorowa klasyka, jeden z tych obrazów, które ukształtowały gatunek u podstaw.

 

 

Ilustracja: kadr z filmu Dr Jekyll i Mr Hyde, reż. Rouben Mamoulian